לוגו אתר Fresh          
 
 
  אפשרות תפריט  ראשי     אפשרות תפריט  צ'אט     אפשרות תפריט  מבזקים     אפשרות תפריט  צור קשר     חץ שמאלה ●●● ברוכים הבאים אל פורום צבא וביטחון ●●● לפני הכתיבה בפורום חובה לקרוא את דבר המנהל ●●● עקבו אחרינו! ●●● חץ ימינה  

לך אחורה   לובי הפורומים > חיילים, צבא וביטחון > צבא ובטחון
שמור לעצמך קישור לדף זה באתרי שמירת קישורים חברתיים
תגובה
 
כלי אשכול חפש באשכול זה



  #1  
ישן 25-03-2009, 08:20
צלמית המשתמש של האזרח
  משתמש זכר האזרח האזרח אינו מחובר  
 
חבר מתאריך: 01.08.05
הודעות: 12,666
טעות בתחמושת...?

בימים אלה מתנהל משפט נגד כמה שוטרים בפולין אשר פתחו באש חיה על קבוצת מפגינים ומתפרעים.
כתוצאה מכך נהרגו 2 וכ-70 נפצעו. מעדויות השוטרים מתברר שהם בכלל לא ידעו להבחין בין תחמושת חיה לבין תחמושת לפיזור הפגנות (כדורי גומי). הם טוענים שאף פעם לא ראו ואף פעם לא התאמנו למשימות כאלה. אני מקווה שאצלנו זה קצת אחרת.


[התמונה הבאה מגיעה מקישור שלא מתחיל ב https ולכן לא הוטמעה בדף כדי לשמור על https תקין: http://miasta.gazeta.pl/img/logod.gif]
Policjantka: nie znam się na amunicji



[התמונה הבאה מגיעה מקישור שלא מתחיל ב https ולכן לא הוטמעה בדף כדי לשמור על https תקין: http://miasta.gazeta.pl/img/w/w.gif]
Marcin Masłowski 2009-03-24, ostatnia aktualizacja 2009-03-24 15:48:29.0

Nas nie uczyli w szkole policyjnej, że jest amunicja ostra i ślepa. Tyle to ja wiedziałam tak z życia, na szkoleniach tego nigdy nie miałam - mówiła wczoraj przed sądem Małgorzata Z., policjantka oskarżona w sprawie tragedii na łódzkich juwenaliach

Przed sądem okręgowym w Łodzi drugi dzień toczył się we wtorek proces w sprawie tragedii na juwenaliach. Na ławie oskarżonych zasiadła trójka policjantów oskarżonych o niedopełnienie obowiązków. Według prokuratury to właśnie ich błędy doprowadziły śmierci dwóch osób i ran u kilkudziesięciu pozostałych. Wyjaśniali:

Roman I. - miał dyżur w sekcji ruchu drogowego (z niej policjanci brali amunicj&#281 feralnej nocy.

Małgorzata Z. - pomagała mu na dyżurze.

Radosław S. - był tej nocy koordynatorem na stanowisku kierowania w komendzie miejskiej.

Nie wszystko słyszałem

Drugi dzień procesu w sprawie tragedii na juwenaliach sprzed pięciu laty można podsumować jednym zdaniem: farsa. Takie wrażenie można odnieść słuchając wyjaśnień oskarżonych policjantów.

Roman I.: - Nie przyznaję się do winy. Nie poinformowałem załóg, które przyjechały do jednostki pobrać amunicję, aby przekazały je osobie, która prowadziła akcję na osiedlu. To był chyba mój błąd. Ale oni nie mówili, jaką amunicję chcą pobrać, a ja nawet nie wiem, co to jest pocisk "breneka" [ostra amunicja do broni gładkolufowej - przy.red]. Co oznaczają kolory amunicji, to kolega mi mówił. Na szkoleniach nie wszystko słyszałem... - tłumaczył przed sądem emerytowaqny policjant.

Oskarżonemu wtórowali jego obrońcy zapewniając w przerwie dziennikarzy, że winne sa szkolenia, a nie policjanci. Wiadomo stąd przynajmniej, jaką linię obrony przyjęli.

Nas nie uczyli

Ale wyjaśnienia Małgorzaty Z., która pomagała pięć lat temu na dyżurze Romanowi I. przeszły wszelkie oczekiwania zdumionej publiczności i - chyba - samego sądu. Mniejsza już o to, że oskarżeni nawzajem obciążają się, kto dał policjantom feralne pudełko z ostrą amunicją. najciekawsze były fragmenty o jej przygotowaniu zawodowym do służby.

- Nie przyznaję się do winy. Ja tylko wykonywałam polecenia przełożonego i dawałam amunicję. Miałam niewielkie pojęcie o broni i nabojach. Do czego służą. Szafy, gdzie była broń też nigdy wcześniej nie otwieraliśmy. A ja wcześniej nigdy takiego sprzętu nie wydawałam.

Sąd: - Ale wie pani, że jest amunicja ostra i ślepa?

Małgorzata Z.: - Nie. W szkole policyjnej tego nie uczą. Jak strzelałam z broni gładkolufowej, to też nie wiedziałam, co to za amunicja.

Sąd: - Ale wie pani, do czego służy broń gładkolufowa? Że jest broń palna, pneumatyczna?

Z.: - Nie, nie uczyli tego. Broń gładkolufowa jest długa, a ostra może być krótka.

Sąd: - To kiedy pani odkryła, że jest pocisk ślepy i ostry?

Z.: - 13 maja, po juwenaliach. Szkolenie nam zrobili i się dowiedziałam.

Sąd: - To co pani pamięta ze szkoleń sprzed tragedii? Co na nich było?

Z.: - Nie pamiętam. trzeba by w arkuszach sprawdzić...

Sąd: - Czy pani była przygotowana do służby w policji, pani zdaniem?


Z.: - Ja była młoda wtedy. Krótko na służbie.

Sąd: - Jest pani nadal policjantką?

Z.: - Tak.

Przepraszam wszystkich

Radosław S.: - Nie przyznaję się do winy. Przepraszam za to, co się stało w swoim i policji imieniu. Czuję się moralnie odpowiedzialny za to, co stało się tej nocy, ale tylko moralnie.

Radosław S. blisko dwie godziny tłumaczył przed sądem swoją rolę koordynatora w KMP, jak przebiegała akcja, jak komendanci nie odbierali telefonów, nie chcieli dać więcej sił, nie chcieli nawet zjawić się w komendzie. Jak w oddziałach prewencji nie wiedziano, gdzie jest zapasowa amunicja, jak nie odbierali od niego alarmujących sygnałów policjanci, którzy mieli wieźć ostrą amunicję, jak różne przypadki zdecydowały tej nocy o tragedii. Z jego wyjaśnień płynie wniosek, że prokuraturze będzie bardzo trudno przekonać sąd, że Radosław S. zaniedbał tej nocy swoich obowiązków.

Wszystkim oskarżonym grozi kara do ośmiu lat więzienia.

Tragiczne juwenalia

W nocy z 8 na 9 maja 2004 r. setka pseudokibiców Widzewa zjawiła się po meczu na studenckim miasteczku Uniwersytetu Łódzkiego przy ul. Lumumby. Najpierw zaatakowali kijami i pałkami bejsbolowymi bawiących się pod sceną studentów, potem policję. Interweniujący funkcjonariusze - oprócz gumowych - pomyłkowo użyli też ostrych pocisków. Dwie trafione nimi osoby: młody chłopak Damian Tybura i Monika Kelm zmarły. 70 rannych w zamieszkach osób trafiło do szpitali.

Śledztwo wykazało później wszystkie błędy popełnione przez policję i chaos, jaki zapanował podczas zajść: juwenalia zabezpieczał jeden radiowóz i dwa samochody z wywiadowcami, policjanci nie mieli przy sobie sprzętu do tłumienia zamieszek, a akcją dowodził dzielnicowy. Amunicję kazano wydać z magazynu drogówki zamiast z magazynów prewencji. Policjanci brali wszystkie wydawane naboje: i gumowe i ostre.


Marcin Masłowski

Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - www.gazeta.pl © Agora SA
_____________________________________
"בניתי לי בית ונטעתי לי גן במקום זה שביקש האויב לגרשנו ממנו בניתי את ביתי, כנגד מקום המקדש בניתיו. כדי להעלות על ליבי תמיד את בית מחמדנו החרב...."
(ש"י עגנון - חתן פרס נובל)

אשרי אדם שיכול לתת מבלי לזכור זאת כל הזמן, ולקבל מבלי לשכוח אף פעם

לסלוח לרוצחים - זה תפקידו של האלוהים.
תפקידנו - זה לארגן להם פגישה


אנו לא בוכים, דואגים שאמהות שלהם יבכו

תגובה ללא ציטוט תגובה עם ציטוט חזרה לפורום
  #10  
ישן 25-03-2009, 16:48
צלמית המשתמש של האזרח
  משתמש זכר האזרח האזרח אינו מחובר  
 
חבר מתאריך: 01.08.05
הודעות: 12,666
על הפולנים...
בתגובה להודעה מספר 7 שנכתבה על ידי טל ענבר שמתחילה ב "[QUOTE=האזרח]בימים אלה מתנהל..."

יהודי ופולני נידונו למוות בארה"ב בעבור רצח משותף...
התליין שואל את היהודי באיזה מוות הוא בוחר: תליה, ירי או כסא חשמלי?
עונה היהודי: תליה כואבת, ירי אולי לא מתים מייד, אז אני בוחר בכסא חשמלי.
כאשר נותנים לו 10,000 וולט לא קורה דבר, נותנים 20,000 לא קורה דבר, נותנים 30,000 ועדיין חי אז שולחים אותו לחופשי...
היהודי עובר ליד הפולני ולוחש לו: "הכסא מקולקל, הכסא מקולקל...."
עכשיו שואלים את הפולני באיזה מוות הוא בוחר...
והפולני עונה: "הגרדום כואב, הכסא מקולקל אז אני בוחר בכיתת ירי..."
_____________________________________
"בניתי לי בית ונטעתי לי גן במקום זה שביקש האויב לגרשנו ממנו בניתי את ביתי, כנגד מקום המקדש בניתיו. כדי להעלות על ליבי תמיד את בית מחמדנו החרב...."
(ש"י עגנון - חתן פרס נובל)

אשרי אדם שיכול לתת מבלי לזכור זאת כל הזמן, ולקבל מבלי לשכוח אף פעם

לסלוח לרוצחים - זה תפקידו של האלוהים.
תפקידנו - זה לארגן להם פגישה


אנו לא בוכים, דואגים שאמהות שלהם יבכו

תגובה ללא ציטוט תגובה עם ציטוט חזרה לפורום
  #11  
ישן 25-03-2009, 15:53
  משתמש זכר DievsOwns DievsOwns אינו מחובר  
 
חבר מתאריך: 08.02.09
הודעות: 51
Follow me...
בתגובה להודעה מספר 1 שנכתבה על ידי האזרח שמתחילה ב "טעות בתחמושת...?"

השתמשתי במתרגם של גוגל, התירגום לא משהו אך עדיף על הפולנית.

We do not teach at the school police, that is acute and blank ammunition. I know just what is wrong with life on the training that I had never - spoke yesterday before a court Małgorzata Z., policewoman accused in the tragedy at the Lodz juwenaliach

Before the district court in Lodz, the second day took place on Tuesday on the tragedy at juwenaliach. Sat in the dock three police officers accused of failing duties. According to the prosecutor's offices, it is the death of their errors led two people and wounds dozens in others. He explains:

Roman I. - was on duty in the traffic (it took police ammunition feralnej night.

Malgorzata Z. - helped him to call.

Radoslaw S. - he was the coordinator of that night at the drive in the command stop.

Not everything I heard

The second day of trial on the tragedy at juwenaliach five years can be summarized as a single sentence: farce. Such an impression can be heard listening to the accused police officers.

Roman I.: - Do not admit to guilt. Failed to inform the crews that have come to retrieve the ammunition unit to be forwarded to the person who carried out the action on the housing estate. That was probably my mistake. But they did not say what they want to get ammunition, and I did not even know what the missile "breneka [acute ammunition for smooth-bore weapons - przy.red]. What do the colors of ammunition, it said my colleague. Courses not everything I heard ... - Translated by a court police officer emerytowaqny.

Wtórowali accused his defender in order to provide a break journalists are guilty of that training, rather than police officers. Hence the least known, which have adopted the line of defense.

We do not teach

But the explanation Margaret Z., who helped five years ago to call Roman I passed all expectations and Amazed by the public - unless - the court. Less so now that the accused is charged to each other, who gave the policemen feralne box with sharp ammunition. most were fragments of the preparation work for the service.

- Do not admit to guilt. I just performed a supervisor and gave ammunition. I had little idea of the weapons and cartridges. What are. Cabinets, where the weapon was never previously otwieraliśmy. I never earlier did not appear such equipment.

Court: - But you know, that is acute and blank ammunition?

Malgorzata Z.: - No. At the police did not learn. As of shot smoothbore weapons, it also did not know what it is ammunition.

Court: - But you know, what smooth-bore weapons used? That is a firearm, air?

Z.: - No, we do not teach that. Smooth-bore weapons is long, and may be acute short.

Court: - This is where Mrs. discovered that the missile is blind and sharp?

Z.: - May 13, after juwenaliach. The training we did, and he learned.

Court: - What do you remember this from training prior to the tragedy? What were they?

Z.: - Do not remember. sheets need to check ...

Court: - Do you were prepared to serve in the police, do you think?


Z.: - I was young then. Briefly on duty.

Court: - you are still police officer?

Z.: - Yes.

Sorry all

Radoslaw S.: - Do not admit to guilt. Sorry for what happened and the police in their behalf. I feel morally responsible for what happened on that night but only morally.

Radoslaw S. nearly two hours before the court explained its role of coordinator in KMP, and proceeded to raise cash, as the Commanders do not receive phone did not want to give more power, do not even want to stop the command. As in the prevention of branches did not know where the ammunition is up, and not receiving alarming signals from the police, who had acute carry ammunition, as various cases decided on the night of the tragedy. His explanations flows the conclusion that the prosecutor's office will be very difficult to convince the court that Radoslaw S. failed their duties that night.

All the accused threatens punishment to eight years in prison.

The tragic Juwenalia

On the night of 8 / 9 May 2004, a hundred pseudokibiców Widzewa came after the match for the student town of Lodz University, ul. Lumumby. First attacked pałkami bejsbolowymi clubs and playing with their students at the scene, then police. Interweniujący officers - in addition to rubber - mistakenly used a sharp projectiles. Two people hit them: a young boy Damian Tybura Kelme and Monika died. 70 injured in riots people went to hospitals.

An investigation later showed all the errors committed by the police and chaos, which may at during the incident: Juwenalia covered a police car and two cars with wywiadowcami, police did not have it with you to the suppression of riots, a policeman in command of the action. Give ammunition ordered from the warehouse stores instead of the road traffic prevention. The policemen were all spent cartridges: and rubber and sharp.


Marcin Maslowski

The text comes from the portal Gazeta.pl - www.gazeta.pl © Agora SA
תגובה ללא ציטוט תגובה עם ציטוט חזרה לפורום
תגובה

כלי אשכול חפש באשכול זה
חפש באשכול זה:

חיפוש מתקדם
מצבי תצוגה דרג אשכול זה
דרג אשכול זה:

מזער את תיבת המידע אפשרויות משלוח הודעות
אתה לא יכול לפתוח אשכולות חדשים
אתה לא יכול להגיב לאשכולות
אתה לא יכול לצרף קבצים
אתה לא יכול לערוך את ההודעות שלך

קוד vB פעיל
קוד [IMG] פעיל
קוד HTML כבוי
מעבר לפורום



כל הזמנים המוצגים בדף זה הם לפי איזור זמן GMT +2. השעה כעת היא 17:11

הדף נוצר ב 0.05 שניות עם 11 שאילתות

הפורום מבוסס על vBulletin, גירסא 3.0.6
כל הזכויות לתוכנת הפורומים שמורות © 2024 - 2000 לחברת Jelsoft Enterprises.
כל הזכויות שמורות ל Fresh.co.il ©

צור קשר | תקנון האתר